Dziś Sejm będzie procedować projekt całkowitego zakazu aborcji, z karaniem za przerwanie ciąży i jakąkolwiek w tym pomoc więzieniem włącznie- alarmuje Ogólnopolski Strajk Kobiet. Projekt do Sejmu złożyła fundacja Stop Aborcji. Za przerwanie ciąży kobiecie może grozić nawet do 3 lat pozbawienia wolności. O to będą walczyć obrońcy życia od poczęcia.
Do Sejmu wpłynął obywatelski projekt Mariusza Dzierżawskiego, przewodniczącego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop aborcji” i będzie dziś procedowany podczas obrad. Projekt dotyczy zmian w Kodeksie Karnym. Obecne przepisy mówią o odpowiedzialności karnej dla osoby, która za zgodą kobiety dopuszcza się przerwania ciąży. To jednak za mało dla fanatyków z fundacji Pro. W uzasadnieniu obywatelskiego projektu twórcy ubolewają nad pominięciem samej kobiety i nie traktowaniu jej jako sprawcy przestępstwa- morderczyni.
Fundacja Stop Aborcji proponuje, aby kobiety przerywające ciąże traktować jako sprawcę przestępstwa. Twórcy projektu chcą zmienić Kodeks Karny tak, by zmienić definicję dziecka i rozszerzyć ją również na okres prenatalny. Według nich połączone komórki żeńska i męska stają się dzieckiem, a jako takiemu przysługuje mu ochrona prawna od momentu poczęcia.
Całkowity zakaz aborcji, ewidencja ciąż i więzienie za przerwanie ciąży- tak ma wyglądać życie kobiet w Polsce. Na dziś OSK zaplanowało demonstracje w Warszawie, i wielu innych miastach w Polsce. Dziś o 18:00 pod Sejmem udział zadeklarowało udział kilka tysięcy osób. Rok po Strajku Kobiet i wyroku Trybunału Konstytucyjnego zakazującego przerywanie ciąży z powodu ciężkich i śmiertelnych wad płodu, katoliccy fundamentaliści idą po więcej.
Treść projektu fundacji Pro- Prawo do Życia dostępna TU. Redakcja ostrzega, że jest to materiał tylko dla ludzi o mocnych nerwach. Lektura może wywołać silne emocje.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…