Polityk Lewicy Razem skrytykował rząd za opieszałość w niesieniu pomocy obywatelom dotkniętym drożyzną. Zandberg zwrócił uwagę, że wsparcie zostało udzielone zdecydowanie zbyt późno.
Dzisiaj w Sejmie odbyła się debata przed głosowaniem w sprawie tzw. Tarczy Antyinflacyjnej – zestawu rozwiązań, które mają ulżyć społeczeństwu w obliczu wzrastających cen artykułów podstawowych oraz kosztów utrzymania gospodarstw domowych. Pakiet ma zostać wdrożony od marca.
Stanowisko klubu Lewicy jest jednoznaczne. Projekt zostanie poparty, ze względu na dobro społeczne, jednak rząd dopuścił się rażących opóźnień w niesieniu pomocy
Zandberg: rząd zaspał
– Dlaczego dopiero teraz? Dlaczego tak późno? Anna Górka z Razem przedstawiała propozycje osłoń bliźniaczo podobnych do tych ogłoszonych teraz – grzmiał dziś na mównicy Adrian Zandberg.
Polityk zwrócił uwagę, że zima znów zaskoczyła rząd PiS, który przespał okres letni, kiedy pakiet pomocowy powinien zostać sporządzony i przegłosowany. Efektem tej ślamazarności będzie cierpienie najsłabszych.
– Każda staruszka, która nie dojada albo której nie stać na rachunki, to jest wstyd dla Sejmu i dla Polski. I każde dziecko, które marznie zimą w niedogrzanym mieszkaniu, to jest hańba dla Polski, a niestety tej zimy takich dzieci będzie więcej niż dotąd. Jest grudzień, to już się dzieje i wynika także z tego, że rząd zaspał – mówił Zandberg w Sejmie.
Jeden z liderów Lewicy mówił o wieloletnich zaniedbaniach – począwszy od zablokowania inwestycji w energetykę jądrową, przez utrzymywanie dewastującej klimat produkcji prądu opartej na węglu, po zaniechania inwestycyjne na polu OZE. Nieudolność kolejnych rządów doprowadziła do sytuacji, w której polski system energetyczny jest niewydolny i generujący olbrzymie koszty w postaci opłat za emisje CO2.
Czym jest tarcza antyinflacyjna?
Tarcza składa się z sześciu elementów: obniżki cen paliw silnikowych – akcyza na poziomie minimum unijnego oraz 0 proc. od sprzedaży detalicznej paliw; obniżki cen gazu (styczeń-marzec) – niższy VAT (8 proc,. zamiast 23 proc.), zero proc. akcyzy na energię elektryczną dla gospodarstw domowych; obniżki cen energii elektrycznej (styczeń-marzec) – niższy VAT (5 proc. zamiast 23 proc.), obniżki kosztów energii elektrycznej i podstawowych produktów spożywczych – poprzez dodatek „tarczowy” od 400 zł do 1150 zł na rok, w zależności od dochodu gospodarstwa domowego; oszczędności w administracji i budżecie.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…