Broń zakupiona przez amerykańską firmę posłużyła do zamachów w Paryżu

www.flickr.com/photos/philchambers/

Broń, której użyli w Paryżu islamscy terroryści w zamachach, w których zginęło 130 osób, była w 2013 r. wyeksportowana do Stanów Zjednoczonych. Nabywcą broni była amerykańska firma Century International Arms z siedzibą w Boca Raton na Florydzie. Nie wiadomo, w jaki sposób broń znalazła się w Europie.

Co najmniej 7 pistoletów użytych lub znalezionych po atakach islamskich terrorystów w Paryżu, w których zginęło 130 osób, zostało zidentyfikowanych jako wyprodukowane w serbskiej fabryce broni Zastava w Kragujevac w środkowej Serbii. Część z nich powstała jeszcze przed 1990 rokiem i większość to zmodyfikowane wersje sowieckiego AK-47.

Jednak, jak stwierdził Milojko Brzakovic, dyrektor serbskiej fabryki broni, jeden ze znalezionych pistoletów – półautomatyczny M92 – ma numer seryjny identyczny jak pistolet sprzedany przez jego firmę amerykańskiemu handlarzowi bronią Century International Arms w maju 2013 r.

Co roku Zastava dostarcza Century International Arms około 25 tysięcy sztuk broni myśliwskiej i sportowej. Jeden z pistoletów przerobiony na automatyczny w niewyjaśnionych okolicznościach dostał się w ręce terrorystów.

Z dokumentów ujawnionych w 2011 r. przez Wikileaks wynika, że Century International Arms handlując bronią wojskową korzystał z pośrednictwa „nieautoryzowanych pośredników”. Jednym z nich jest międzynarodowy handlara bronią i były izraelski oficer wywiadu i sił specjalnych Ori Zoller. W 2001 r. Zoller podejmował próby sprzedaży rakiet ziemia-powietrze, dział przeciwlotniczych, broni przeciwpancernej i granatników libańskiemu kupcowi powiązanemu z Al-Kaidą.

Raport dziennikarzy śledczych amerykańskiej organizacji Center for Public Integrity, z 2011 roku stwierdza, że karabin szturmowy WASR-10 firmy Century International Arms „stał się faworytem meksykańskich karteli narkotykowych i w ostatnich latach był używany w działalności przestępczej w Meksyku”. W raporcie tym odnotowano też, że pośrednik z Florydy robił interesy z komunistycznym dyktatorem rumuńskim Ceausescu.

W piątek, przedstawiciel Century International Arms oświadczył, że „przestrzega wszystkich federalnych, stanowych i lokalnych regulacji prawnych.”