Domagają się podwyżek i polepszenia warunków pracy. Policjanci protestują już od 10 lipca. Dziś jednak rusza ogólnopolska akcja protestacyjna – biorą w niej udział również strażacy, pogranicznicy i pracownicy Służby Więziennej.
Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych zapowiada: „Pierwszym etapem protestu będzie oflagowanie jednostek Państwowej Straży Pożarnej, placówek Straży Granicznej oraz Służby Więziennej, które rozpocznie się o godzinie 12:00”.
Najbardziej aktywni są funkcjonariusze policji – ci już 10 lipca podjęli akcję protestacyjną polegająca na odmowie wypisywania mandatów i rozdawania wyłącznie pouczeń. NSZZ policjantów domaga się m.in. podwyżek, wypłacania pełnego wynagrodzenia za nadgodziny i za zwolnienia oraz powrotu do systemu emerytalnego z 31 grudnia 2012 roku (możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę).
Trwa protest policjantów, a dzisiaj dołączają kolejne służby: strażacy, służba więzienna i straż graniczna. To jest istotne – dla bezpieczeństwa naszego kraju. Na tym powinien skupić się rząd PIS.
— Adrian Tomaszkiewicz (@a_tomaszkiewicz) 16 lipca 2018
Postulaty, w których określono dokładną wysokość podwyżek (o 650 zł), a także żądanie odmrożenia waloryzacji wynagrodzeń, wysłano do MSWiA już w marcu. Ministerstwo miało czas, aby odnieść się do propozycji związkowców do 14 kwietnia. Nie udało się jednak wypracować wspólnego stanowiska, mimo że policjanci deklarowali, że są gotowi pójść na ustępstwa – na przykład w kwestii zachowania wymogu 25 lat służby (bezwarunkowo domagali się natomiast zniesienia granicy wieku emerytalnego dla służb – 55 lat). Teoretycznie rozmowy wciąż trwają, a Joachim Brudziński deklaruje otwartość, niestety niewiele z tego wynikło od ubiegłego tygodnia.
„Postulaty i propozycje związkowców są zawsze starannie analizowane w resorcie. Zdajemy sobie sprawę, że oczekiwania funkcjonariuszy, po wielu latach zaniedbań, są o wiele większe. Zapewniamy jednak, że robimy wszystko, by postulaty funkcjonariuszy i możliwości budżetowe udało się pogodzić” – zakomunikowało MSWiA.
Drzwi mojego gabinetu są zawsze szeroko otwarte dla strony społecznej. Rozmawiamy szczerze i na argumenty, wiele z tych argumentów przedstawianych przez przedstawicieli związków zawodowych uważam za zasadne. Liczę, że znajdziemy drogę do racjonalnego porozumienia. https://t.co/RLJIa9hik1
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 10 lipca 2018
Tymczasem dziś protest policjantów wsparły Służba Celna, Straż Graniczna, Więzienna i Pożarna, a także Skarbówka. Przy okazji domagają się podwyżek dla siebie. Wciąż mają żal do rządu za nieproporcjonalnie wysokie wynagrodzenia dla SOP. Mundurowi zapowiadają, że jeżeli nie usłyszą od Brudzińskiego konkretów, zorganizują szereg ogólnopolskich manifestacji. Na razie ograniczają się do strajku włoskiego.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Jedni udają, że strajkują,a ich koledzy,opancerzeni w kuloodporne ubrania,z zakrytymi mordami w tym samym czasie zatrzymują starsze panie z tulipanem