Traktowane przez polskie prawicowe kręgi opiniotwórcze z nabożnym szacunkiem amerykańskie centrum analityczne Stratfor wskazało, że polskie próby przewodniczenia państwom Europy Środkowo-Wschodniej w oparciu wrogość do Rosji napotkają poważne trudności.


strona Stratfor
Stratfor to  agencja analityczna, nazywana niekiedy „prywatnym CIA”. Specjalizuje się w średnio- i długoterminowych analizach sytuacji geopolitycznej w świecie. Jej prognozy niekiedy się sprawdzają, niekiedy nie, ale zawsze jest z uwagą słuchana w amerykańskich kręgach decyzyjnych. Jej założyciel, George Friedman, na YouTube zasłynął brutalnie szczerymi wypowiedziami dotyczącymi sposobów, jakich ima się USA, by ochronić swoje interesy i zachować dominującą rolę w polityce światowej.

Jak wskazuje Stratfor, kraje Europy Środkowej i  Wschodniej mają zbyt rozbieżne interesy, by wspólnie utworzyć strukturę, która byłaby w stanie stawić czoła negatywnym tendencjom rozwijającym się obecnie w Europie. Polska uważa się, jak sądzą amerykańscy analitycy, za naturalnego lidera krajów tego regionu i próbuje jednoczyć wokół siebie takie kraje jak Czechy, Węgry, Litwa, Rumunia. Problem polega na tym, że Polska chciałaby to zrobić opierając się na zagrożeniach, jakie jej zdaniem, stwarza Rosja. Te jednak są różnie oceniane przez kraje, którym Warszawa chciałaby przewodzić.

„Rumunia i Litwa podzielają polski punkt widzenia, kiedy mowa o Rosji, popierając silniejsze związki z NATO w regionie i przedłużanie sankcji. (…) Polska i Węgry jednak patrzą różnie na rolę Rosji. Podobnie Słowacja, która chciałaby bardziej elastycznego podejścia do Rosji, spowodowanego troską o ich bezpieczeństwo energetyczne. Z kolei Litwa, choć popiera Polskę w kwestii bezpieczeństwa, nie podziela jej eurosceptycyzmu”, piszą w swoim raporcie analitycy Stratfora.

To nie pierwszy raz, kiedy zewnętrzne podmioty wskazują, że polska rusofobia przeszkadza jej w realizacji celów polityki zagranicznej.

[crp]

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. ’podziwiać” dobry smak MW – powoływać się na „analityków” ze Stratfor niejakiego Georga Friedmana (kumple Summers’a, Soros’a, Michnika, Żakowskiego). Tylko patrzeć, jak wkrótce Nuland (odpowiedzialna w Dept. Stanu za „europę wschodnią” czyli nas) zjedzie do Warsiawy aby eliminować polską „rusofobię”!! Życzę sukcesów!! Lata się tą „rusofobię” jak „antysemityzm” hodowało i się ma.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…