Po sześciu latach od ogłoszenia rezygnacji z walki zbrojnej o niepodległość Kraju Basków ETA rozpoczęła operację składania broni. Jej członkowie podali lokalizacje schronów we francuskim mieście Bayonne w których ma się znajdować 120 sztuk broni automatycznej, trzy tony materiałów wybuchowych oraz tysiące sztuk amunicji.
Organizacja separatystów baskijskich „Euskadi Ta Askatasuna” (ETA) powstała w 1959 roku. Przypisuje się jej organizację zamachów, w których zginęło blisko 900 osób. W Unii Europejskiej przez cały czas uznawana jest za grupę terrorystyczną.
W ubiegłym tygodniu Minister spraw wewnętrznych Francji Matthias Fekl poinformował, że prokuratorowi Republiki Francuskiej w Bayonne przekazano listę miejsc, w których separatyści baskijscy ukrywają broń.
Francuski premier Bernard Cazeneuve powiedział z kolei, że w ośmiu tajnych magazynach ETA znaleziono trzy i pół tony broni, amunicji i ładunków mogących służyć do wyrobu bomb stosowanych w samochodach-pułapkach. Jego zdaniem „krok na jaki zdobyła się ETA ma fundamentalne znaczenie dla zakończenia terroryzmu jaki siały kręgi dążące do niepodległości Kraju Basków”.
Bayonne to miasto we francuskiej części Kraju Basków. Wczoraj na jego ulice wyszło dwadzieścia tysięcy osób w akcji poparcia dla ujawnienia skrytek, które jest kolejnym krokiem do pokojowego rozwiązania trwającego od dziesięcioleci konfliktu.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Miło, ale czy rozsądnie? Teraz Europa ma jednego wroga, lecz czy rządy „staną na wysokości zadania”? Ta broń mogła się przydać w czarnej godzinie do oddolnej samoobrony. Ja się uzbroiłem w czarnoprochowiec (na legalu, choć to armata), a oni oddają?
Do czarnego prochowca najlepiej pasuje borsalino