Anonimowe listy z groźbami śmierci wraz z dołączonymi do nich nabojami otrzymali hiszpańscy politycy. To lider lewicowej partii Unidas Podemos Pablo Iglesias i minister spraw wewnętrznych Fernando Grande-Marlaska. Podobny list dostała również Maria Gomez, dyrektor generalna Guardia Civil. Hiszpańska policja poinformowała, iż wszczęła już dochodzenie w tej sprawie.
„Twoja żona, twoi rodzice i ty jesteście skazani na karę śmierci, wasz czas się skończył” – napisano w liście do Iglesiasa. Opublikował on na Twitterze zdjęcie wiadomości wraz z czterema nabojami, które do niej dołączono. „Mam nadzieję, że odpowiedzialni za to zostaną aresztowani” – powiedział Iglesias państwowej telewizji TVE. Natomiast szef MSW, Fernando Grande-Marlaska (do którego napisano, iż ,,ma 10 dni na podanie się do dymisji”) powiedział dziennikarzom, że policja prowadzi już dochodzenie.
Politycy rządzącej koalicji, w tym premier Pedro Sanchez wyrazili solidarność z Iglesiasem i Grande-Marlaską. „Zdecydowanie potępiamy poważne groźby, jakie otrzymali Marlaska, Gamez i Iglesias. Są liderami politycznymi i urzędnikami państwa” – napisał premier. „W obliczu gróźb i przemocy – sprawiedliwość i demokracja” – dodał.
Pablo Iglesias jest liderem współrządzącej koalicji Unidas Podemos i jednym z najważniejszych polityków w kraju. Od stycznia 2020 piastował stanowisko wicepremiera i ministra ds. praw socjalnych. W marcu tego roku ustąpił z funkcji rządowych w związku z kandydowaniem w madryckich wyborach regionalnych, zaplanowanych na 4 maja.
Przy okazji całej sprawy lider Podemos zwrócił uwagę, że sprawcy nasilających się w ostatnim czasie aktów nienawiści i przemocy wobec krajowej lewicy coraz częściej uchodzą bezkarnie. Przypomniał, że ciągle nikt nie został zatrzymany w związku z niedawnym atakiem koktajlem Mołotowa na lokalną siedzibę jego partii w Kartagenie. Także nie wyciągnięto żadnych konsekwencji wobec byłego żołnierza elitarnej jednostki wojskowej La Legión, który nagrał i wrzucił do sieci film, na którym śmiejąc się strzela z ostrej amunicji do zdjęć członków rządu. Zaznaczył również, że tak samo całkowicie bezkarna pozostaje grupa kilkudziesięciu emerytowanych wysokich oficerów, którzy na mediach społecznościowych m. in.: snuli plany wojskowego zamachu stanu i wymordowania 26 milionów ,,czerwonych”.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…