Lewica domaga się wszczęcia postępowania wobec Obajtka. Prawo zostało złamane – mówi poseł Iwaniak

wikimedia commons

Lewica żąda wszczęcia postępowania z urzędu wobec prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka, oskarżonego o krzywoprzysięstwo, i prowadzanie interesów sprzecznych z wykonywaną przez niego funkcją wójta.

Jakie są oskarżenia wobec Daniela Obajtka?

Posłowie Lewicy Arkadiusz Iwaniak i Tomasz Trela wzywają Prokuratora Generalnego do podjęcia natychmiastowych kroków w sprawie wyjaśnia interesów Daniela Obajtka, który po demaskującym materiale Gazety Wyborczej i opublikowaniu jego rozmów, okazał się osobą niegodną sprawowania państwowych funkcji. Łączenie funkcji samorządowca i biznesmena jest niedopuszczalne. Ponadto zarzuca się Obajtkowi wykorzystanie swoich wpływów w Narodowym Centrum Badania i Rozwoju oraz w Urzędzie Marszałka Województwa Małopolskiego, na korzyść osób trzecich.

Arkadiusz Iwaniak mówi wprost- stenogramy pokazują, że prawo zostało złamane.

Stanowisko Lewicy ws. Daniela Obajtka

„Kierowanie największym koncernem paliwowym w Polsce oraz jedną z największych firm w kraju to wielka odpowiedzialność i osoba pełniąca tę funkcję musi być wiarygodna oraz być poza wszelkimi podejrzeniami. Prawo wyraźnie zabrania łączenia funkcji samorządowej, z prowadzeniem prywatnego biznesu. Pan Daniel Obajtek nie ma dziś moralnych kompetencji do zarządzania największą spółką Skarbu Państwa w Polsce, to człowiek wątpliwej reputacji, którym powinna zająć się prokuratura.”- napisali posłowie Lewicy w oświadczeniu.

Czego domaga się Lewica?

Lewica domaga się od Narodowym Centrum Badania i Rozwoju oraz w Urzędzie Marszałka Województwa Małopolskiego i Urzędu Marszałka Województwa Małopolskiego szczegółowych wyjaśnień, w jaki sposób i Obajtek dostawał gigantyczne dofinansowania na kolejne projekty.

Dalsze kroki prawne

Posłowie zapowiadają, że jeśli w ciągu 14 dni nie dostaną odpowiedzi na swoje zapytania, podejmą kontrolę poselską zarówno w Małopolskim Urzędzie Marszałka, jak i Narodowym Centrum Badania i Rozwoju.