W afrykańskim państwie, uznawanym za jedno z bardziej „europejskich” przemoc wobec kobiet ma się znakomicie. Marokanki, które zostały pobite przez mężczyzn nie mogą liczyć na realną pomoc. W jednym z „kobiecych” programów telewizyjnych zaprezentowano natomiast kurs tuszowania śladów pobicia makijażem.
Skandaliczny materiał pojawił się na antenie publicznej telewizji 2M, w programie „Sabahijjat”. Prowadząca z promiennym uśmiechem tłumaczyła jak najlepiej nałożyć makijaż, który skutecznie zamaskuje ślady pobicia. Wizażystka prezentowała swoje porady tonem pomocnej koleżanki. „Mamy nadzieję, że porady kosmetyczne pomogą w codziennym życiu” – skwitowała swój występ. W studio obecna była również asystentka, na której twarz nakładany był makijaż. Siniaki na jej policzkach były sztuczne.
#aworldadrift Morocco TV. Makeup tutorial show how abused women can hide bruises. ?️?️?️? pic.twitter.com/xk1AlCEkpT
— CaLi (@CurioGorilla) November 26, 2016
Emisja programu wywołała prawdziwą burzę zarówno w krajach europejskich, jak i w Maroku, gdzie sytuacja kobiet ulega stopniowej poprawie, jednak nadal nie mogę one liczyć na dostateczną pomoc w przypadku agresji ze strony mężów. W internecie pojawiła się petycja do władz stacji, w której domagano się niezwłocznego zdjęcia programu z ramówki. Pod apelem podpisało się kilkaset tysięcy osób. Komentujące zwracały uwagę, że emisja miała miejsce dwa dni przed Międzynarodowym Dniem Eliminacji Przemocy wobec Kobiet. Ostatecznie 2m usunęła film ze swojej strony internetowej. Materiał można wciąż zobaczyć na Twitterze.
Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty
W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…
W końcu jakieś wzbogacenie kulturowe :)
Moja droga kłania się elementarne postrzeganie rzeczywistości i umiejętność czytania ze zrozumieniem. Przemoc domowa w Polsce jest i owszem ale nie do stopnia w którym telewizja uczy jak zakrywać makijażem podbite oko. „przemoc wobec kobiet ma się znakomicie” pasuje ci to określenie do naszego kraju? Bo ja mam wrażenie że u nas jest ona jednak piętnowanym i karanym wyjątkiem a nie powszechnie obowiązującą regułą.
Maroko – Religie
islam – 98%
chrześcijaństwo – 1,2%:
katolicyzm – 0,13%
protestantyzm i niezależne kościoły – 0,05%
prawosławie – 0,02%
inne religie – 0,1%
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Maroko#Religie
Pozdrawiam wszystkie „wyzwolone” które chcą zafundować coś takiego Europie.
No tak, w Polsce nigdy nie było przypadku przemocy domowej, w naszym cudownym katolickim kraju to się po prostu nie zdarza