Doszło do dewastacji muru dawnego getta w Krakowie przy ul. Limanowskiego. Najprawdopodobniej sprawcami byli prawicowi ekstremiści. Policja wciąż poszukuje sprawców.
Na historycznym fragmencie muru getta w Krakowie pojawił się wulgarny napis i swastyka. Wandale oblali też smołą pamiątkową tablicą.
Na miejscu pracują funkcjonariusze policji. Sprawdzą monitoring z pobliskiej szkoły. Za nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych grozi do dwóch lat więzienia. Przyprowadzono też policyjnego psa, ale zwierzę nie podjęło tropu.
– Tego dotąd nie było w Krakowie. To bardzo smutna sytuacja. Rosh Hashana [żydowski Nowy Rok – przyp. red.] i coś, czego naprawdę dotychczas nie mieliśmy w Krakowie – mówi Jonathan Ornstein, dyrektor Centrum Społeczności Żydowskiej w Krakowie.
– Jestem wstrząśnięty. Czegoś takiego w Krakowie nie było od lat. Tego nie zrobili kibice, to czysto antysemicki wybryk i trzeba to powiedzieć wprost. – powiedział portalowi krakow.wyborcza.pl Michał Zajda, wiceprzewodniczący krakowskiego oddziału Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce.
– Demony antysemityzmu siedzą w polskich szafach od wielu lat i widzimy, jak dzisiaj z tych szaf wychodzą – dodał Zajda. Jego zdaniem, polskie władze nie przeciwdziałają tej patologii w sposób efektywny.
Warto przypomnieć, że wcale niedawno podobny incydent miał miejsce w Tarnowie. Na murze żydowskiego cmentarza w Tarnowie pojawił się napis: „Konfederacja przeciwko Żydom #447”; numer jest odniesieniem do amerykańskiej ustawy zobowiązującej waszyngtońską administrację do wspierania roszczeń izraelskich organizacji dotyczących „mienia bezspadkowego” pozostałego w Polsce po wymordowanych Żydach, po II wojnie światowej.
– Od kilkunastu miesięcy obserwujemy w Polsce narastającą nienawiść w stosunku do jakiejkolwiek inności. Podsycają ją sami politycy, nakręcając spiralę przemocy i wrogości w okresie wyborczym. Nie mam wątpliwości, że w kolejnych tygodniach takie akty będą się nasilać – komentował wówczas Adam Bartosz, prezes Komitetu Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
No i kolejny raz zwykłych chuliganów wyzywa się od nazistów. A tu po prostu trzeba zgarnąć i karać – tak samo jak bazgrzących po ścianach bloków na osiedlach ,,graficiarzy” którzy z artystycznym rysunkiem mają niewiele czy zgoła nic wspólnego. Jakoś destruktorów nie wypisujących debilnych hasełek nie wyzywacie od ,,nazistów”… a szkody identyczne i pomnik czy jego otoczenie czy blok mieszkalny trzeba odmalować. Bezkarność takich wyczynów powoduje wysyp chętnych ze sprayem w łapie.
A jaką macie pewność, że to zrobili Polacy? Może to zrobili sami Żydzi aby pokazać że niby tak mają źle i są prześladowani? Już kiedyś w Ameryce było coś podobnego.
Szansa na taki przebieg sprawy jest minimalna, co mieliby uzyskać polscy Żydzi taką akcją?