Tym razem kasa popłynie z toruńskiego ratusza. Radni zamierzają nadać dwóm dzielnicom miasta status uzdrowiska. Fundacji ojca Rydzyka marzy się wybudowanie kompleksu leczniczo-rekreacyjnego.
Lux Veritatis chce zrealizować zlecenie na budowę kompleksu „Termy Toruńskie”. Tak się prawdopodobnie stanie. Ani radni, ani prezydent miasta nie odżegnują się od tego pomysłu:
– Fundacja Lux Veritatis przesłała wniosek w sprawie gotowości do zrealizowania na terenie Torunia inwestycji związanej z budową kompleksu leczniczo-rekreacyjnego Termy Toruńskie, wykorzystującego istniejące zasoby wód termalnych. Podjęliśmy analizy dotyczące tego wniosku. W wyniku tych prac wyznaczyliśmy dwa obszary: rejon Bydgoskiego Przedmieścia i dodatkowo część Czerniewic – powiedział Onetowi prezydent Torunia Michał Zaleski. – Kiedyś już mieliśmy obszar ochrony uzdrowiskowej, który znajdował się w części Czerniewic. Teraz wracamy do tego pomysłu.
Jeszcze w XIX wieku na toruńskich Czerniewicach istniało sanatorium i kompleks uzdrowiskowy. Wodę z okolicznych źródeł solankowych serwowano rannym żołnierzom pruskim, a potem niemieckim, którzy przyjeżdżali tam na rekonwalescencję. Na najbliższej sesji rady miasta włodarze Torunia chcą głosować za rozpoczęciem procedury przywracania uzdrowiska. Dla fundacji Ojca Dyrektora to gratka gwarantująca wielkie zyski w perspektywie kilku lat.
Przypomnijmy, że redemptorysta otrzymał już kilka tłustych dofinansowań z państwowej kasy – według obliczeń „Gazety Wyborczej” od 1 stycznia 2016 popłynęło do niego już 31 mln zł z pieniędzy polskich i unijnych: na geotermię, studia podyplomowe, szkolenia sędziów i prokuratorów, kultywowanie pamięci o Polakach zamordowanych za ukrywanie Żydów podczas II wojny światowej – i wiele więcej.
Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty
W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…
Rydzyk niech się zajmie kościołem jak jest księdzem
Tzw Lewica pierwsza rozpoczęła rozdawnictwo Państwu Watykan alias Kościół katolicki dóbr poniemieckich na „ziemiach odzyskanych”. Po 1989 roku „Lewica” na czele z gensekim Jaruzelskim dawała watykańczykom co tylko chcieli. Dzisiejsza lewica to taka lewa prawica!
Czort z wami lewusami!
Finansowanie społecznie użytecznych przedsięwzięć z publicznych pieniędzy to właśnie to, o co walczy lewica :-)