Polityka integracyjna Polski „połowicznie sprzyja” migrantom i nadal stawia przed nimi więcej barier niż otwiera możliwości pełnego uczestniczenia w życiu społecznym. Tak wynika z raportu MIPEX (Migrant Integration Policy Index), przygotowanego przez niezależne think tanki Barcelona Centre For International Affairs oraz Migration Policy Group. W rankingu 38 krajów (w tym krajów członkowskich UE), Polska zajęła 32. miejsce.
Celem autorów dokumentu miało być sprawdzenie, na ile władze poszczególnych państw zapewniają równe prawa i obowiązki wszystkim osobom w nim mieszkającym. Raport obejmuje 167 wskaźników z ośmiu obszarów: dostępności do rynku pracy, łączenia rodzin, edukacji, zdrowia, udziału w życiu politycznym, stałego pobytu, możliwości uzyskania obywatelstwa, niedyskryminacji.
W rankingu sporządzonym dla 38 krajów (w tym wszystkich krajów UE), oceniającym dane za 2014 r., Polska zajęła 32. miejsce (uzyskując 41 punktów na 100 możliwych) i pozostawiając za sobą: Turcję, Słowację, Maltę, Litwę, Łotwę oraz Cypr. W zestawieniu wszystkich 28 krajów UE zajmujemy natomiast miejsce 23.
Jako „szczególnie niesprzyjające” cudzoziemcom ocenione zostały obszary edukacji (20 pkt na 100). Z wyjątkowo słabym wsparciem dzieci cudzoziemców w szkołach oraz udziałem w życiu publicznym (6 pkt.) – Polska jest jednym z 9 krajów, które nie zachęcają imigrantów do aktywności obywatelskiej, nie istnieje też u nas żadne instytucjonalne forum dla konsultowania z nimi ich potrzeb
„Umiarkowanie niesprzyjające” są działania w zakresie ochrony zdrowia (26 pkt), zwłaszcza nielegalnych lub nie mających ustalonego statusu migrantów, którzy nie tylko muszą ponosić pełne koszty leczenia, ale też nie są informowani o możliwościach dobrowolnego ubezpieczenia oraz dostępu do rynku pracy (38 pkt).
Z pewnością i przybysze z ogarniętej wojną Syrii mieli podobną ocenę Polski – bowiem nie szturmowali naszych granic celem osiedlenia się na dłużej. Według danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców, w Polsce w 2014 r. na podstawie kart stałego pobytu przebywało 175 tys. obcokrajowców, co stanowiło około 0,5 proc. mieszkańców Polski. Wśród nich najliczniejsi byli Ukraińcy, Wietnamczycy, Białorusini i Rosjanie.
Uchodźcy też nie garnęli się do szukania schronienia w Polsce. Z 672 tysięcy cudzoziemców, starających się w 2014 r. o status uchodźcy, w krajach UE jedynie 8 tys. osób wybrało Polskę.
Wedle indeksu najlepiej przygotowane do integracji imigrantów są Szwecja, Portugalia, Nowa Zelandia, Finlandia, Norwegia i Kanada, Belgia, Australia, USA .
MIPEX potwierdza, że złe warunki, jakie proponuje uchodźcom Polska, powodują, że obawy ksenofobów i nacjonalistów przed napływem imigrantów nie znajdują odbicia w faktach – płonne są nadzieje skrajnej prawicy na „starcie cywilizacji”.
[crp]Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…