Dzięki rekordowym zwyżkom na giełdach, majątek 500 najbogatszych ludzi na świecie urósł w kończącym się r. 2017 o bilion dolarów. Równocześnie miliardy mieszkańców globu nie odnotowały żadnej poprawy swojego losu i stanu majątkowego.
Szczegółowo przedstawialiśmy wnioski z „Raportu o nierównościach światowych 2018”, którego autorzy podjęli próbę kompleksowego przedstawienia, jak narastało rozwarstwienie dochodowe w latach 1980-2016, tj. odkąd neoliberalizm zaczął święcić triumfy na skalę światową. Doskonale uzupełniają się one z wnioskami z raportu Bloomberga o majątkach najbogatszych ludzi na świecie.
Okazuje się mianowicie, że pierwsza pięćsetka krezusów posiada już łącznie 5,3 biliona dolarów, o 23 proc. więcej, niż rok temu. Ten oszałamiający wynik to efekt idących w górę indeksów giełdowych, które mogą w ostatnim dniu 2017 r. osiągnąć rekordowy poziom. Rekordowa jest również przepaść między najbogatszymi i całą resztą. Do tego stopnia, że, jak napisał „The Guardian”, doradcy miliarderdów ostrzegają ich przed możliwością wybuchu gniewu większości, której neoliberalizm zaserwował niepewność jutra i pauperyzację. Kryzys finansowy odbił się przy tym wyłącznie na tej większości. Różnice majątkowe od wybuchu kryzysu tylko rosną.
Według badania najbogatszy na świecie jest obecnie twórca Amazona Jeff Bezos, posiadacz 16 proc. akcji handlowego giganta, a także firmy Blue Origin zajmującej się eksploracją kosmosu i gazety „Washington Post”. Na drugim miejscu wylądował Bill Gates, także dlatego, że w sierpniu ubiegłego roku przekazał część swoich udziałów w Microsofcie fundacji, którą prowadzi razem z żoną. Trzeci w rankingu jest Warren Buffett – majątki tej trójki przekraczają zasoby, jakimi dysponuje mniej zamożna połowa społeczeństwa amerykańskiego. Jeśli dołożyć do nich czwartego na liście Amancio Ortegę (właściciela marki Zara) i następnego Marka Zuckerberga, suma bogactw będzie równa 1/6 PKB Wielkiej Brytanii. A jeśli zsumować wszystkich, którzy posiadają przynajmniej milion dolarów, uzyskamy równowartość 46 proc. całego bogactwa świata.
Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty
W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…
I po to jest kapitalizm
trzeba poczekać aż się napełni i zacznie skapywać
spokojnie Kostusia to wyrówna !!!!!