„W obozie opozycji trwa festiwal pogardy” – donosi triumfalnie Niezależna.pl. I ma całkowitą rację.

Bo ani ostatnia wypowiedź Waltera Chełstowskiego („Duża, wystarczająca część obywateli Polski to głupcy”), ani Wojciecha Sadurskiego („nieoświecony plebs”), ani Tomasza Lisa („pan menel ma swego kandydata”) nie wskazują na to, żeby obrońcy demokracji przez ponad dwa lata rządów PiS jakoś szczególnie przybliżyli się do diagnozy, mogącej im wyjaśnić genezę rosnących wciąż słupków poparcia pomimo ewidentnej rozwałki kolejnych państwowych instytucji.

Współtwórca KOD z pychą, która, aż dziw, że nie rozsadziła wszerz facebookowego feeda, stwierdził, iż „jak w każdej dyktaturze” istnieje „rozumna mniejszość”. I on się do niej kwalifikuje.

Serio? Ludzie są „głupcami” bo rzucają niewolniczą robotę, która ledwo pokrywa koszty przejazdów? Bo nie palą się do pracy sprzątacza za połowę minimalnej przy założeniu poczynionym na gębę (bo przecież nie na piśmie), że mopa i płyny do szyb oraz podłóg mają zapewnić sobie z własnej kieszeni?

Że wolą konkretne 500 plus do ręki od obecnego przaśnego rządu niż obietnicę budowy boiska do nogi w 2053 r., kawałka obwodnicy w 2074 i stacji metra w 3062 od poprzedniego, zaopatrzonego w superdrogie zegarki? Bo wykorzystują okazję, która im się tu i teraz nadarza, żeby ułatwić sobie życie i z całego tego pisowskiego zamieszania mieć chociaż sprowadzone z Niemiec używane auto?

To ma świadczyć o „głupocie”? Głupotą jest udawanie, że zaskakują nas te mechanizmy i że zagadką jest, co też ludzi do takiego stanu doprowadziło (podpowiadam: „wstawali za późno i pracowali zbyt krótko” to nie jest poprawna odpowiedź).

Oczywiście, wiele działań reklamowanych dziś przez PiS jako prospołeczne jest religijno-nacjonalistyczną blagą. I jestem pewna, że widzi to naprawdę wielu beneficjentów pisowskich programów. Ale każdy z nas, żyjąc w tak chwiejnej rzeczywistości jak nasza i mając perspektywę zrobienia korzystnego dla siebie interesu nawet z niegodziwcem, zrobi go. I zrobi go (eureka!) tym bardziej, jeśli druga strona będzie publicznie wyzywać go od ciemniaków i hien.

Nadal kogoś dziwi ten „nagły” i „niespodziewany” trend, aby „krytykować elity”? Nadal zastanawiacie się, dlaczego ten „plebs, patologia i lenie” nie rwą się włączać w łańcuchy światła w obronie białych kołnierzyków i tóg sędziowskich – nawet jeśli to, co robi PiS, jest autentycznie szkodliwe? Ja chyba wiem. Ale KOD-owski Zaratustra Chełstowski zapewne dalej będzie zdziwiony po ogłoszeniu wyników wyborów w 2019. Tak samo jak zaskoczony będzie Andrzej Saramonowicz, że ci ludzie, których określił jako „niewiarygodnych kretynów, którym można wcisnąć każde gówno” (na przykładzie aplikacji „wiatrak”), nie poszli za nim na barykady i nie uznali go za polityczne objawienie roku.

Pozostaje zatem pogratulować wnikliwej analizy społecznej („głosują na PiS bo są niefajni, a my nie głosujemy na PiS bo jesteśmy fajni”) i czekać na dalsze sukcesy w budowaniu poparcia. Dzięki Wam PiS będzie rządziło jeszcze przez pół wieku. Przestanie dopiero wtedy, kiedy padawani prezesa skłócą się na tyle, żeby osłabnąć. A Wy nadal będziecie zaskoczeni. Nas wprawdzie nie już będzie wcale, bo nas pozamykają, ale przynajmniej będziemy wiedzieć, za co.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. W/Pani Smolińska – na „łamach” strajk.eu – napisala: społeczeństwo (default: w Polsce) jest coraz głupsze.
    W tym samym okresie, Jacek Międlar powiedzial, że „naród mamy coraz głupszy’.
    P. Wanat, w NIE Urbana – też jakieś dwa lata temu: naród mamy coraz głupszy.
    Pani Nehrebecka (w Przeglądzie, jakieś 3-4 lata temu): Rośnie drugie pokolenie przygłupów, ludzie pozbawieni wyobrażni. To dla mnie komplement, bo ze względu na mocno zaawansowany wiek – edukację zdobyłem za tzw. „komuny”, zanim odzyskaliśmy „wolność” w 1989.
    Marek Kościukiewicz (mąż swojej żony, p. Szumowskiej): DŁUŻEJ POZWOLONA NAM BYĆ MŁODYMI I GŁUPIMI-i straszy-ALE MY JESZCZE POKAŻEMY. Czyli to co widzimy-słyszymy-czytamy: skutecznie straszył.
    .
    Aha, jeszcze Bocheński napisał (za komuny): DZIEJE GŁUPOTY W POLSCE
    czyli nihil novi sub sole jak mawiali starożytni.
    a jeżeli do tego dodać naszych luminarzy życia publicznego-politycznego+ekonomicznego+naukowego zarówno z MainStreamu czy tzw. totalnej opozycji czy tzw. niezależnych czy 'prawicy” czy „lewicy” to lista się dramatycznie wydluża.Sam Niesiolowski z trybuny sejmowej cytował Kisielewskiego: rządzą nami CIEMNIACY.
    .
    Odnoszę wrażenie, że powszechnie panująca 'political correctness’ sprawia, że używa się rzeczownika „głupi” lub przymiotnika „głupi” zamiast jednego krótkiego: KANALIA

  2. No, no, niezły tekścior!;)
    Nie za bardzo mi po drodze z PiS, ale jego prospołeczna strona mi się podoba.
    Podrzucę im jeszcze jeden pomysł zaczerpnięty z rosyjskiego forum, na którym dyskutuje się na temat tłumaczonych tam artykułów z m.in. polskich mediów. Jeden z uczestników napisał coś takiego: „Polacy byliby w stanie nawet pozłocić dachy swoich niezliczonych kościołów, gdyby utrzymywali z Rosją niekoniecznie przyjazne, ale chociażby normalne stosunki.”
    Ale obawiam się, że ten kto się odważy w Polsce powiedzieć coś o konieczności dobrych stosunków z Rosją, zostanie wdeptany w błoto. Przez „prawdziwych” Polaków-katolików, i to chyba ze wszystkich opcji politycznych.

  3. prawica mam własna Ideologię jest to prawicowy populizm i nacjonalizm niechęć do uchodżców, antysemityzm PIS np:buduje swoja ideologię w oparciu o mit martyrologi , 'prawdy historycznej’ żołnierzy wyklętych i itp.. można się z tego śmiać ale oni tym uwiedli znaczną część społeczeństwa a lewica ? opowiada o trójpodziale władzy, sądownictwie czy Demokracji bardziej jak widać w polskim społeczeństwie oddziaływują Symbole a nie Abstrakcja

  4. Wrócą i wydłużą wiek emerytalny do 70, zabiorą 500+, bo państwa nie stać… więc lepiej trzymać ich z daleka od władzy, dopóki nie zmądrzeją

  5. Pani Weronika popełniła kolejny dobry artykuł w przeciągu miesiąca – fala upałów ma niebywale dziwne skutki :)

    1. Jaki (nie Patryk) … mało inteligentny zwrot. Jednak nie jestem z PiSu, bo nie rozumiem nowomowy.

  6. I co, w 2019 mam oddac kartke na opozycje? Po jaki c..j, w imie czego? Nie kocham PISu, ale gdzie jest prawdziwa lewica, gdzie jakis polski Corbyn? Moze Ikonowicz? Sam nie wiem. Moze z perspektywy emigranta nie widze pewnych rzeczy, ale tak idiotycznej opozycji to nie ma nigdzie. To juz niech bedzie PIS. Przeciez dalej jest demokracja.

    1. Opozycja to nie tylko PO i Nowoczesna, jak wmawiają nam w TVN.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Zapomnieć o ZSRR

Wczoraj minęła 33 rocznica jednego z najbardziej nieznanych historycznych zdarzeń najnowsz…