Dziś prezydent Rosji zostanie przyjęty na audiencji w Watykanie. Będą rozmawiać m.in. o sytuacji na Ukrainie.

Władimir Putin przebywa w Mediolanie na światowej wystawie EXPO poświęconej wyżywieniu. Wieczorem ma udać się do Rzymu i zostać przyjęty w Watykanie przez papieża Franciszka. Rzecznicy prasowi Kremla twierdzą, że prezydent Federacji Rosyjskiej jest gotów wyjaśnić papieżowi sytuację konfliktu na Ukrainie, za którą jest odpowiedzialny. Podkreślają, że papież wyrażał do tej pory zaniepokojenie pogorszeniem stosunków na linii Waszyngton-Moskwa, jednak nigdy nie wyrażał dezaprobaty dla rosyjskiej agresji na Ukrainie. W dodatku prośba Putina o audiencję została błyskawicznie przyjęta.

Według rosyjskich komentatorów prezydent chce pokazać Europie, że nie jest izolowany na arenie międzynarodowej, wbrew ostatnim założeniom szczytu G7, na którym zdecydowano o zaostrzeniu sankcji wobec Rosji. Stolica Apostolska widzi w Moskwie sojusznika w obronie chrześcijan na Bliskim Wschodzie oraz w krajach arabskich. Oczekuje się też, że Władimir Putin będzie dążył do tego, by Patriarchat Moskiewski zgodził się na rewizytę papieża Franciszka w najbliższym czasie.

Ambasador Ukrainy we Włoszech Jewhen Pieriełygin nie kryje oburzenia: – Oczekuję, że papież wytknie prezydentowi Putinowi hipokryzję. Rosja nadal nie jest świadoma konsekwencji swoich agresywnych i szalonych działań. Oczekuję stanowczości również od premiera Włoch.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Ławrow: Zachód pod przywództwem USA jest bliski wywołania wojny nuklearnej

Trzy zachodnie potęgi nuklearne są głównymi sponsorami władz w Kijowie i głównymi organiza…