Jego liderem jest Sławomir Izdebski. 14 czerwca odbyła się konwencja wyborcza.
Organizacja zamierza startować w jesiennych wyborach parlamentarnych. W większości je członkami są działacze OPZZ Rolników Indywidualnych. Przewodzi im były działacz Samoobrony Sławomir Izdebski, organizator pamiętnego miasteczka namiotowego pod kancelarią prezydenta. Zapowiada już, że jedynym partnerem do dyskusji na scenie politycznej jest dla jego powstającego ugrupowania Paweł Kukiz. Nie ukrywa, że interesuje go przejęcie części elektoratu PSL, ale wśród potencjalnych wyborców widzi nie tylko środowiska rolnicze: – Chcemy skupić tych wszystkich, którym dzieje się dzisiaj krzywda, tych, którzy chcieliby zmiany na polskiej scenie politycznej – by mieli wkład w budowę czegoś, czego jeszcze na polskiej scenie politycznej nie było – mówił na otwarciu konwencji.
Izdebski postuluje wprowadzenie podatku obrotowego oraz podatku od zysków transferowanych za granicę. Domaga się również „rozliczenia wszystkich ekip rządzących po 1989 r.”. Zapowiedział już, że „niektórych urzędników należałoby postawić przez Trybunałem Stanu”. Niestety co do reszty programu nowej partii, konkretów brak. Izdebski zamierza „ratować służbę zdrowia, budownictwo oraz rolnictwo” oraz „oddłużyć państwo”.
Na konwencji wyborczej nowego bytu pojawili się zwolennicy Pawła Kukiza. Samemu muzykowi ostatecznie nie udało się dojechać do Warszawy, by wesprzeć Izdebskiego, jednak lider Ruchu Społecznego Rzeczypospolitej Polskiej zapewnia, że współpraca układa im się bardzo dobrze, a wystawienie wspólnych list w wyborach parlamentarnych nie jest wykluczone. Na konwencji obecni byli działacze Sierpnia 80, przedstawiciele górników oraz organizacji zrzeszającej „frankowiczów”.
Rząd zrzuca maskę
Dzisiejszy dzień przejdzie do historii jako symbol kolejnej niedotrzymanych obietnic przed…