Nieznani sprawcy w nocy z środy na czwartek zeskłotowali powierzchnię reklamową w centrum stolicy Wielkopolski. Zamiast komercyjnej reklamy na bilbordzie widnieje napis sugerujący, że w centrach logistycznych koncernu Amazon ma miejsce wyzysk. O warunkach pracy w amerykańskim molochu informują również pracownicy zrzeszeni w OZZ „Inicjatywa Pracownicza”. Z ich relacji wynika, że są one dalekie od cywilizowanych standardów.
Bilbord został zaklejowy dziś w nocy. Rano odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez „Inicjatywą Pracowniczą”. Głos zabrali członkowie związku zatrudnieni w Amazonie. Mówili o warunkach pracy i płacy oraz o stosunku kierownictwa do związków zawodowych. Szczegółowa informacja pojawiła się również na fejsbukowej stronie IP Amazon. „Pracownicy obecnie pracują na 11,5-godzinnych zmianach za niskie płace, w związku z trwającym obecnie gorącym okresem spowodowanym wyprzedażami, na których Jeff Bezos (dyrektor generalny Amazon.com – przyp.red.) zarabia kolejne miliony” – czytamy w komunikacie.
Dlaczego pracownicy zdecydowali się zaprotestować przeciwko wyzyskowi akurat teraz? Sprawa ma wymiar międzynarodowy. „Inicjatywa Pracownicza” wychodzi z założenia, że wraz z internacjonalizacją przepływu kapitału, umiędzynarodowieniu powinna ulegać również walka klas i solidarność pracownicza. Dlatego właśnie związek dołączył do akcji Bezpieczna Paczka w Amazonie – masowego sprzeciwu wobec eksploatacji pracowników najemnych i brutalnemu wyzyskowi, który ma miejsce szczególnie teraz – podczas Prime Day – jednej z największych wyprzedaży. „Dla firmy oznacza to kolejne rekordy sprzedaży (amerykańscy analitycy szacują, że w zeszłym roku Amazon sprzedał tego dnia towar warty $600 mln), dla pracowników dodatkowe dni pracy, zamrożone urlopy przez pierwszą połowę lipca, zmiany po 11,5 godziny, zmęczenie spowodowane brakiem czasu na sen i życie prywatne. Dodatkowo od kilku miesięcy firma wzmaga presje na pracownikach, m.in. kontrolując ilość wyjść i minut spędzonych w toalecie czy zakazując rozmów w czasie pracy” – tłumaczą związkowcy z IP Amazon.
„Bezpieczna Paczka” to odpowiedź pracowników na szaleństwo wyzysku. W ramach akcji związkowcy przypominają wszystkim zatrudnionym o ich prawach, a także o zdrowiu i bezpieczeństwie w miejscu pracy. Wydali też stosowną ulotkę, którą kolportują wśród załogi. “Jedną z najczęstszych przyczyn wypadków przy pracy są POŚPIECH, PRESJA ZE STRONY PRZEŁOŻONYCH I RUTYNA! Pracując jak szaleni zapominamy o instrukcjach, przepisach, ostrożności, zbyt dużym obciążeniu fizycznym, konieczności uzupełnienia płynów, odpoczynku od rutyny. Tymczasem każdej czynności należy poświęcić odpowiednio dużo czasu, by mieć pewność, że została wykonana z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa i jakości. Nie przesadzaj z tempem, pracuj bezpiecznie!” – informują związkowcy.
W akcji biorą udział również pracownicy z Francji i Niemiec. Walka klas intensyfikuje się zwłaszcza u naszych zachodnich sąsiadów, gdzie obecnie trwają strajki. Zatrudnieni żądają zmian w układach zbiorowych, lepszych warunków pracy i wyższych płac. „Inicjatywa Pracownicza” podkreśla solidarność z towarzyszami z Niemiec oraz wysuwa swoje postulaty. Związek żąda:
1. Podwyżki stawki podstawowej o 30%
2. Wprowadzenie trzynastej pensji na wzór francuskiego Amazona
3. Podniesienie stażowego na wzór niemieckiego Amazona
4. Wczasy pod gruszą z Funduszu Socjalnego
„Żądanie podwyżek jest całkowicie uzasadnione w obliczu rosnących przychodów firmy, ożywienia gospodarczego, spadku bezrobocia i wzrostu płacy minimalnej. Stawki oferowane przez Amazon wcale nie są konkurencyjne: płace pracownika fizycznego w sektorze logistyki w Wielkopolsce wyniosły w 2016 r. między 2600 zł (pierwszy kwartyl) a 3900 zł (trzeci kwartyl), a na Dolnym Śląsku 2400 zł (pierwszy kwartyl), 3600 zł (trzeci kwartyl) – według raportu „Market Insights 2017. Rynek Nieruchomości Magazynowych” Colliers International. Oznacza to, że ¾ wszystkich pracowników logistyki zarabiało do 3600-3900 zł, podczas gdy w Amazonie wysokość średniego wynagrodzenia zasadniczego pracownika magazynowego (poziom 1) to średnio 2618,44 gr, a średnie wynagrodzenie brutto (łącznie z nadgodzinami, premią i dodatkami) wyniosło w pierwszym kwartale 2017 r. tylko 3072,58 zł (za informacją na temat Funduszu Płac)” – tłumaczy związek.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…