Płaca minimalna będzie rosła dalej. Rząd przyjął dziś propozycję podniesienia najniższego ustawowego wynagrodzenia do poziomu 2100 zł brutto w przyszłym roku.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sugerowało, by płaca minimalna w 2018 r. wyniosła równo 2100 brutto, czyli o 100 zł więcej niż w bieżącym roku i 150 zł więcej, niż w 2016 r. Jako że rząd propozycję zaakceptował, tyle właśnie będzie zarabiał już za kilka miesięcy pracownik zatrudniony w pełnym wymiarze godzin otrzymujący najniższą możliwą pensję. Wzrosną również zarobki pracujących na tzw. umowach śmieciowych. MRPiPS zaproponował również podniesienie minimalnej stawki godzinowej do poziomu 13 zł 70 gr i również na to rząd dał zielone światło.
GUS szacuje, że w obecnym roku zarobki równe płacy minimalnej osiągało 1,4 mln obywatelek i obywateli Polski. Ministerstwo wyliczyło, że podniesienie ich wynagrodzeń będzie oznaczało dla państwa wydatek 164,2 mln złotych w skali roku. Rosnąca siła nabywcza pracowników i ich rodzin ma to jednak z nawiązką zrekompensować.
Przyjęcie propozycji ministerstwa oznacza, że rząd Szydło okaże się bardziej hojny, niż zapowiadał przed wakacjami. W czerwcu, jeszcze przed protestami dotyczącymi planowanych zmian w sądownictwie, PiS chciał podnieść płacę minimalną do 2080 zł brutto, a najniższą stawkę godzinową – do 13,5 zł. Związki zawodowe chciały, by płaca minimalna była w 2018 r. jeszcze wyższa i wyniosła blisko 2200 zł brutto. Jak zwykle najmniej byli gotowi dać pracodawcy. 2050 zł – tylko taka płaca minimalna ich zdaniem nie położy polskiej gospodarki na łopatki. Jaki prezent da im rząd, żeby długo nie gniewali się, że nie posłuchano ich żalów?
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Przy pomyśle zamienienia całej Polski w Specjalną Strefę Ekonomiczną ”nieposłuchanie” przedsiębiorców w przypadku płacy minimalnej to można rzec wkalkulowane koszty przywilejów dla nielicznych
2100 zamiast 2080, 20zł więcej, BOGACTWO SKURR$%^NY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Każdy rząd podwyższa minimalną, żeby móc opodatkować wyższą kwotę oraz aby wygrywać wybory. Przedsiębiorstwo tego nie musi, pan prezes jest często dyktatorem, którego żadna demokracja się nie ima
a ile pójdą do góry pensje matołów politycznych ?