Prezydent Andrzej Duda zwrócił się do Senatu z wnioskiem o rozpisanie kolejnego referendum. Chce aby odbyło się w dniu wyborów parlamentarnych czyli 25 października. Jednocześnie ogłosił, że nie odwoła referendum zarządzonego na 6 września.

facebook.com/andrzejduda
facebook.com/andrzejduda

W orędziu Andrzej Duda zaznaczył, że chce, by Polacy odpowiedzieli na trzy pytania – dotyczące wieku emerytalnego, posyłania 6-latków do szkół oraz ochrony Lasów Państwowych przed prywatyzacją. To pod tymi inicjatywami obywatelskimi podpisało się łącznie 6 milionów Polaków.

W sprawie Lasów Państwowych trwa przepychanka pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością a Platformą Obywatelską. PiS zarzuca PO, że chce sprywatyzować Lasy Państwowe. Ewa Kopacz tłumaczy, że Lasy Państwowe nie będą ani prywatyzowane, ani restrukturyzowane. – W pierwszym akapicie napiszemy to, co proponowaliśmy wcześniej zapisać w konstytucji – i na to nie było zgody naszych oponentów politycznych – bo to właśnie PiS głosowało wtedy przeciwko temu zapisowi – poinformowała na konferencji prasowej w Skierdach.

– Zasady nabywania uprawnień emerytalnych są jedną z kluczowych kwestii społecznych, dlatego należy umożliwić obywatelom wypowiedzenie się również w tej, tak ważnej dla nas wszystkich sprawy – tłumaczył włączenie kwestii wieku emerytalnego do referendum Andrzej Duda.

NSZZ „Solidarność” i Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych trzy lata temu zbierały podpisy aby odbyło się referendum w sprawie utrzymania wieku emerytalnego. Związki złożyły dwa miliony podpisów pod wnioskiem, jednak Sejm wniosku nie poparł.

– Obowiązek posyłania do szkoły sześciolatków wywołał w społeczeństwie liczne kontrowersje. Zmiany w systemie oświaty winny być wprowadzane z poszanowaniem środowisk związanych ze szkołą – nauczycieli i specjalistów, ale także rodziców, którzy najlepiej znają indywidualne potrzeby i możliwości swoich dzieci – powiedział w sprawie trzeciej kwestii, która miałaby być poruszona w referendum prezydent.

Aby referendum się odbyło, potrzebna jest zgoda Senatu, w którym większość ma Platforma.

Duda odniósł się do referendum rozpisanego przez Bronisława Komorowskiego. – Zdecydowałem uszanować wolę mojego poprzednika, popartą decyzją Senatu, poprzednio już wyrażoną, i nie odwoływać referendum zarządzonego na dzień 6 września. Nie ingerować w tamtą decyzję – tłumaczył Duda.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Ze zgrozą przyznaję, że w tym zakresie zgadzam się z nowym prezydentem. Pytania w pierwszym referendum są niekonkretne, jedno już podobno nieważne i można by tej imprezy sobie zaoszczędzić. Drugie referendum jest de facto na żądanie obywateli i czekają na nie od kilku lat.

  2. Czekam aż Pani Wołk-Łaniewska wycofa się ze stwierdzenia jakoby PAD miał być podobny do Aleksandra Kwaśniewskiego i odciąć się od macierzystego ugrupowania!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…