Pikieta w Warszawie
– Duże polskie miasta mają wpływ na powodzenie strajku w Solaris. To z publicznych zamówień firma czerpie zyski – przekonuje OZZ Inicjatywa Pracownicza.
W Poznaniu oraz w Warszawie powstały komitety wsparcia strajku w Solaris, które mają na celu zebranie 300 podpisów mieszkańców dbających o prawa pracownicze. Związek przygotował projekt obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej, której przegłosowanie oznaczałoby oficjalne poparcie żądań strajkujących w Solaris Coash&Bus sp. zoo. Uchwała jest wezwaniem do sprawiedliwego podziału zysków, które wynoszą miliony. Związkowczynie i związkowcy wyszli na ulice, aby zachęcać do poparcia postulatów strajku — i jak przekonują, z udanym skutkiem.
Tylko dwa ostatnie kontrakty stołecznego ratusza z Solaris opiewają na kwotę ponad pół miliarda złotych.
Pracownicy Solaris, którzy wyprodukowali autobusy, zarabiają średnio 3 tys na rękę i obecnie domagają się 800 zł podwyżki. Czysty zysk firmy Solaris m.in. z publicznych kontraktów z MZA to 100 mln zł netto za 2021 r. Firma mimo to zapewnia, że nie ma dla pracowników pieniędzy. W poniedziałek zaczyna się szósty tydzień strajku.
Podpis pod uchwałą może złożyć każda osoba zameldowana w Warszawie/Poznaniu, która ukończyła 18. rok życia. Aby to zrobić, skontaktuj się z Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Inicjatywa Pracownicza. Wesprzeć strajkujących można również tutaj.
Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
