Krwawa Niedziela w Petersburgu w styczniu 1905 r. zapoczątkowała wielki wstrząs: strajki i powstania robotnicze w praktycznie wszystkich przemysłowych zagłębiach Imperium Rosyjskiego, bunty chłopskie na wsi, wybuch lokalnych antagonizmów religijnych i narodowościowych. Protestowano i walczono także na ziemiach polskich, gdzie rozwijał się od kilkunastu lat ruch socjalistyczny, a warunki życia i pracy robotników miejskich były fatalne.
Jak o wolność i sprawiedliwość społeczną walczyła Warszawa na pocz. XX wieku? Dlaczego carski generał-gubernator w maju tego roku wolał wynieść się do twierdzy w Zegrzu? Kiedy na stopniach kościoła na Placu Grzybowskim załopotał czerwony sztandar? Jak w Warszawie zareagowano na wieść o ukazie Mikołaja II, zapowiadającym zwołanie Dumy Państwowej i reformy państwa? Przypominamy historię walk, o których dziś mówi się niewiele.
Argentyny neoliberalna droga przez mękę
„Viva la libertad carajo!” (Niech żyje wolność, ch…ju!). Pod tak niezwykłym hasłem ultral…