Redemptorysta Tadeusz Rydzyk zamierza wybudować w pobliżu zakładów przemysłowych ulokowanych w Porcie Drzewnym kompleks leczniczo-rekreacyjny. Może to oznaczać koniec funkcjonowania przedsiębiorstw zatrudniających około 800 osób.
Od kilku tygodni atrakcyjność toruńskiego Portu Drzewnego dla przedsiębiorców spada. Pod koniec października toruńskie władze poinformowały, że wpłynął wniosek fundacji Lux Veritatis o gotowości do wybudowania kompleksu leczniczo-rekreacyjnego „Termy Toruńskie”. Na najbliższej sesji radni mają głosować nad przystąpieniem do prac związanych z nadaniem dwóm częściom miasta statusu obszarów ochrony uzdrowiskowej. Taki status eliminowałby z tych okolic jakąkolwiek działalność produkcyjną.
Na Facebooku powstał profil „Przeciwko uzdrowisku na Bydgoskim Przedmieściu” reprezentujący osoby, które boją się o pracę, mające poczucie, że interesy fundacji Lux Veritatis są w Toruniu absolutnym priorytetem. Na profilu ludzie bronią swoich miejsc pracy, dających ich rodzinom środki do życia. Czują strach przed utratą pracy i złość na władze Torunia. Po samym Rydzyku nikt z nich miłosierdzia się nie spodziewa.
To kolejny pomysł Tadeusza Rydzyka na zdobywanie pieniędzy dla swojego imperium medialno-religijnego. Można by to oceniać z uznaniem dla aktywności przedsiębiorcy w sutannie, gdyby nie bezwzględność w parciu na zdobywaniu funduszy od państwa i jednoczesnej kapitalistycznej bezwzględności dla konkurencji.
Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty
W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…
nstępny psychol rydzuś spod znaku kacza mafia
Jeśli miastowi zrobią w Toruniu uzdrowisko, to naprawdę będzie cud! Prawnie jest to raczej niemożliwe.