W Kielcach dekomunizacja ulic spowodowała, że Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych ma teraz rondo, którego jest patronem. Oprócz tego sześć rond i dwie ulice upamiętniają m.in. operetkowego polityka i narodowca ekonomistę.

Radni Kielc przyklepali uchwałę, dzięki której jedno z rond będzie nosiło nazwę Pamięci Męczeństwa Kresowian, inne Cichociemnych-Spadochroniarzy Armii Krajowej, a kolejne tzw. prezydenta Kazimierza Sabbata. Swoją ulicę otrzymał też urodzony w Kielcach ekonomista i działacz narodowy Edward Taylor.

Swoją kandydaturę nowej nazwy ronda przy Piekoszowskiej i Malików przeforsowała kielecka delegatura Instytutu Pamięci Narodowej. Skrzyżowanie będzie upamiętniało Brygadę Świętokrzyską Narodowych Sił Zbrojnych. Zdaniem kieleckiej policji historycznej „była to jedna z największych polskich jednostek partyzanckich, której żołnierze walczyli z okupantem niemieckim i podziemiem komunistycznym”.

– O historii można dużo rozmawiać. Niektórzy mówią o tym, że w czasie gdy cała Europa walczyła, wtedy Brygada Świętokrzyska postanowiła współpracować z hitlerowcami. Ma zasługi z walki partyzanckiej, natomiast końcówka jej działalności nie powinna napawać dumą mieszkańców tej ziemi – komentował uchwałę Marcin Chłodnicki z klubu radnych SLD.

– Mam wrażenie, że tak jak w przypadku Łupaszki, to są działania prowokacyjne. Moim zdaniem IPN nie uprawia polityki historycznej, tylko politykę, której narzędziem jest historia. Są pewne granice, których nie powinniśmy przekraczać i prowokować. Jest mi po prostu smutno i przykro – to z kolei zdanie radnej PO Agaty Wojdy.

– Bardzo dobrze się stało dlatego, że tym ludziom należało się to już od lat – oświadczyła naczelnik kieleckiej delegatury IPN Dorota Koczwańska-Kalita. – Propaganda komunistyczna tak daleko sięgała, że nawet kwestie emigracyjne nie były przez lata wyjaśnione. Dzisiaj ulicę otrzymał też prezydent na uchodźctwie Kazimierz Sabat i to on w 1988 roku wydał dekret, w którym przyznawał cześć żołnierzom Narodowych Sił Zbrojnych i Brygady Świętokrzyskiej i mówił wówczas, że wypełnili swój patriotyczny obowiązek wobec Polski. Myślę, ze to zamyka sprawę – konkludowała.

Nie dodała jednak, co spowodowało, że tak zasłużoną jednostkę Niemcy w pełnym rynsztunku i uzbrojeniu ewakuowali wraz ze swoimi oddziałami, gdy na kielecczyznę wkraczały oddziały radzieckie. Nie wyjaśniła też zasług Brygady w zwalczaniu „komunizmu”, co nie było na pewno dla jej członków proste, bo przecież przebywali na Zachodzie, gdzie raczej z NKWD do czynienia nie mieli.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…