Nieznani sprawcy zdewastowali w sobotę pomnik bohaterów bitwy partyzanckiej pod Ewiną w okolicach Radomska. Białą farbą zostały zamalowane słowa „3 Brygady AL imienia generała Józefa Bema”. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa złożył na policji lewicowy radny powiatu radomszczańskiego Arkadiusz Ciach.

Ekipa policyjna zareagowała energicznie, dokonując oględzin miejsca zdarzenia, co daje nadzieję, że sprawa nie zostanie zignorowana.

Postawiony w latach 60 XX wieku pomnik jest miejscem ważnym dla lokalnej społeczności. Mieszkańcy okolic Radomska kultywują pamięć partyzantów Armii Ludowej, którzy działali na tym terenie w czasie okupacji hitlerowskiej. – 3 Brygada AL składała się z mieszkańców tych stron. To jest nasza pamięć, nasza historia i nikt nam jej nie odbierze – opowiadał Portalowi Strajk Arkadiusz Ciach.

Co roku w rocznicę bitwy, w połowie września odbywają się wokół monumentu uroczystości połączone z ludowym festynem. Bywają na nich setki osób. Budzi to wrogie reakcje środowisk skrajnej prawicy. – Nie jest tajemnicą, że na terenie naszego powiatu wpływowe są osoby, których ojcowie należeli do kolaborującej z hitlerowcami Brygady Świętokrzyskiej. Jednym z tutejszych promotorów mowy nienawiści jest radny PiS Szymon Zyberyng, który organizował spotkania ze znanym piewcą hitlerowskich kolaborantów Leszkiem Żebrowskim. Ewina od lat jest dla nich solą w oku – wyjaśnia lider radomszczańskiej lewicy.

Dewastacja wzburzyła środowisko miejscowej lewicy. – Oto efekty próby pisania historii na nowo według szkoły IPN. Po raz kolejny zdewastowano pomnik poległych partyzantów polskich i radzieckich, którzy oddali tu swe życie nie tylko za wolność Polski, ale i okolicznych mieszkańców. Skandalem jest to, że do dziś dzieli się Polaków na dwie kategorie. Niestety, odbija się to też na poległych na naszej ziemi bohaterach. Co najgorsze, przykład idzie z „góry” – powiedział nam lokalny aktywista Adam Górski, który opiekuje się grobami poległych partyzantów.

Starcie 3 Brygady Armii Ludowej im. Józefa Bema z Niemcami pod Ewiną w dniach 12-13 września 1944 r. było jedną z największych bitew partyzanckich na ziemiach polskich. AL-owcy zadali znaczne straty przeważającym siłom wojsk okupacyjnych. W starciu poległo 12 partyzantów, 11 odniosło rany. Straty niemieckie wynosiły około 100 zabitych i 200 rannych. W skład brygady wchodziły m.in. pododdziały Batalionów Chłopskich i związanej z PPS Socjalistycznej Organizacji Bojowej.

patronite
Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Palestyńczycy się jednoczą

W rozmowach w Pekinie wzięło udział 14 organizacji działających w Palestynie. Główni gracz…