Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację kodeksu karnego, która wprowadza do kodeksu nowe przestępstwo: nękanie lokatorów kamienic. Wyłączanie prądu, ogrzewania, wody czy dewastowanie budynku w celu przymuszenia do wyprowadzki będzie nielegalne. Zmiana wejdzie w życie za 3 miesiące.
Stosowanie niebezpośredniej przemocy w sposób „istotnie utrudniający innej osobie korzystanie z zajmowanego lokalu mieszkalnego” to nowe przestępstwo opisane w kodeksie karnym. Za popełnienie go będzie za to groziło do trzech lat więzienia. Takie przestępstwo ścigane będzie na wniosek pokrzywdzonego.
Projekt zmian w tej sprawie latem zeszłego roku przygotował senat. W wyższej izbie parlamentu miał bardzo duże poparcie. Za nowelą głosowało 81 senatorów, jeden wstrzymał się od głosu, nikt nie był przeciw. Miał również poparcie między innymi byłej Rzecznik Praw Obywatelskich Ireny Lipowicz. Na początku miesiąca została przegłosowana przez Sejm.
Jak poinformowała kancelaria prezydenta nowelizacja „jest reakcją ustawodawcy na zachowania właścicieli nieruchomości, którzy dążąc do uzyskania władztwa nad mieszkaniami utrudniają lokatorom korzystanie z zajmowanych mieszkań, najczęściej poprzez wyłączanie prądu lub ogrzewania, odcinanie dostępu do wody, dewastowanie budynku, zanieczyszczania oraz niszczenia jego części wspólnych np. poprzez usuwanie drzwi i okien”.
Rząd zrzuca maskę
Dzisiejszy dzień przejdzie do historii jako symbol kolejnej niedotrzymanych obietnic przed…
Szkoda, że kara nie obejmuje zadośćuczynienia finansowego. Takich łajdaków boli tylko wtedy, gdy dostaną w kieszeń.
Więzienie ich może nie przerazić, bo pewnie część z nich już to przerabiała.
Ja bym się nie cieszył. Znając nasze „rządy” uważam, że to jakiś nowy szwindel żeby kogoś udupić.
Możesz mieć rację niestety… ale miło pomarzyć…
I dodam jeszcze, że ten paragraf daje wreszcie oręż ludziom nękanym hałasem! Koniec z gigantofonami, koniec z całonocnymi koncertami na świeżym powietrzu…
Wreszcie coś dobrego – choć proponowana kara jest rażąco łagodna…