Prawicowe bojówki rzucały kamieniami i petardami w autobus przewożący ludzi do ośrodka dla uchodźców w Lahti. W tym samym czasie rasiści obrzucali koktajlami Mołotowa inny ośrodek.
Około 40 bojówkarzy wymachujących fińskimi flagami – w tym jedna osoba ubrana w strój paradny Ku Klux Klanu – zaatakowało kamieniami autobus przewożący uchodźców. W środku było 40 uchodźców, w tym kilkoro dzieci.
W tym samym czasie rzucano koktajlami Mołotowa w ośrodek dla uchodźców w Kouvola, w południowej Finlandii. Jak informuje policja, nikt nie został ranny.
„Rząd fiński zdecydowanie potępia wczorajsze rasistowskie protesty przeciwko uchodźcom, którzy wjechali do kraju” – poinformował gabinet w oświadczeniu.
Premier Juha Sipilä zaproponował, że przyjmie uchodźców w swoim domu. Oświadczenie premiera przyciągnęło uwagę międzynarodowej opinii publicznej, ale w kraju spotkało się z krytyką.
„Szlachetny gest Sipilä jest jak świąteczny prezent dla handlarzy ludźmi i uchodźców. Wiadomość o otwartych drzwiach w Finlandii wysłano do wielu młodych ludzi, którzy chcą dostać się do ziemi obiecanej” – mówił Mika Niikko, poseł antyimigracyjnej, rasistowskiej Partii Finów (znanej również jako Prawdziwi Finowie).
W tym roku ponad 13 tysięcy uchodźców przybyło do Finlandii. To o prawie 10 tysięcy więcej niż w 2014. W ciągu ostatnich kilku dni, ok. 500 osób dziennie przekracza fińską granicę. Fiński rząd uruchomił losowe kontrole graniczne i losowe kontrole tożsamości w całym kraju.
Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty
W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…