Raport Human Right Watch potępia pracę dzieci w kopalniach złota na Filipinach. Według organizacji młodzi pracownicy są zmuszani do harówki w przerażających warunkach.
Dzieci pracują po kilkanaście godzin dziennie przy ciężkich robotach. Jeżeli kopane przez nich doły są głębokie, powietrze dostarczane jest rurkami.
Według filipińskiego prawa wykonywanie niebezpiecznej pracy, w tym pracy w górnictwie jest zabronione poniżej 18 roku życia. Ale najnowszy raport Human Rights Watch ujawnia ogromne zaniechania w tym zakresie. Dzieci, zmuszone przez głód i ubóstwo, masowo podejmują niebezpieczną pracę.
Filipiny to 20 największy producent złota na świecie. Szacuje się, że branża daje od 200 do 300 tysięcy miejsc pracy w małych kopalniach. Według danych Międzynarodowej Organizacji Pracy 18 tysięcy pracowników to dzieci.
W najnowszym raporcie opublikowanym na miesiąc przed filipińskim Narodowym Miesiącem Dzieci, Human Rights Watch przeprowadziła dziesiątki wywiadów z nieletnimi „pracownikami” kopalń.
Dzieci pracujące przy wydobyciu złota zagrożone są między innymi utonięciem. Wszystko przez sposób, w który poszukają cennego kruszcu. Powszechną praktyką jest nurkowanie głębinowe bez odpowiedniego sprzętu. Nieletni pod wodą spędzają tak długie godziny. HRW zaapelowało o podjęcie natychmiastowych działań, w tym o przygotowanie planu wyciągnięcia dzieci z ubóstwa, które pcha je do tak niebezpiecznej pracy.
Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty
W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…