![](https://strajk.eu/wp-content/uploads/2015/08/345829246_a7434a76dc_z.jpg)
Według informacji, do których udało się dotrzeć dziennikarzom „Pulsu Biznesu”, w nadchodzącym roku nie będzie obniżki podatku VAT. W 2011 roku podniosła go Platforma Obywatelska.
![https://www.flickr.com/photos/phillip/](https://strajk.eu/wp-content/uploads/2015/08/345829246_a7434a76dc_z-300x220.jpg)
O pomyśle obniżenia podatku od towarów i usług mówiło się od dawna. Rok temu wspominał o tym minister finansów Mateusz Szczurek. Podniesiono go cztery lata temu w celu załatania dziury budżetowej. Wyższe stawki 8 i 23 proc. miały obowiązywać jedynie do 201 roku. Minister Szczurek tłumaczy, że jest jeszcze za wcześnie aby wrócić do poprzednich stawek – według niego będzie to dopiero prawdopodobne w 2017 roku.
Według raportu CenEA najbiedniejsze gospodarstwa domowe są najbardziej obciążone podarkiem od towarów i usług – odprowadzają w tej formie do budżetu 16,3 proc. dochodów. Najbogatsze gospodarstwa odprowadzają 6,8 proc. dochodów. Oznacza to, że podwyżka VAT najboleśniej odczuwają najbiedniejsze rodziny.
Jak wynika z wyliczeń ministerstwa finansów, obniżenie głównej, 23-procentowej stawki VAT o 1 pkt. proc. oznacza pozbawienie budżetu państwa 4,6 mld zł, zaś przywrócenie 7-procentowej stawki uszczupli budżet o 7,9 mld zł. To dla rządu ważne, ponieważ w pierwszym półroczu fiskusowi udało się ściągnąć zaledwie 43 proc. planu rocznego.
Polska jednocześnie pozwala aby międzynarodowe korporacje masowo nie płaciły płacenia podatku CIT. Według wyliczeń Komisji Europejskiej straty z tego tytułu sięgają 45 mld zł.
Rząd zrzuca maskę
Dzisiejszy dzień przejdzie do historii jako symbol kolejnej niedotrzymanych obietnic przed…