Partia rządząca dokonała tego, czego nie potrafili jej poprzednicy od 1989 roku: stworzyła założenia ustawy reprywatyzacyjnej. Z prospołecznym wydźwiękiem.

fot. facebook.com/ Komitet Obrony Praw Lokatorów

Założenia ustawy są jasne: jakiekolwiek odszkodowania tylko dla spadkobierców i byłych właścicieli. Handlarze roszczeń, którzy na ludzkiej krzywdzie dorabiali się fortun, już nie mogą na nic liczyć. Nie będzie zwrotów w naturze, co oznacza, że skończą się dramaty ludzi oddawanych wraz nieruchomościami w ręce bezwzględnych kamieniczników i czyścicieli kamienic. Odszkodowania nie przekroczą 20 proc. wartości (lub 25 proc. jeżeli wypłacane będzie w bonach) danej nieruchomości i wypłacane będą w bonach reprywatyzacyjnych i obligacjach państwowych. Zostaną też rozłożone na kilka lat, co oszczędzi budżetowi państwa nadmiernych obciążeń, liczonych na miliardy złotych. Ustawa obejmie nie tylko stolicę ze skutkami dekretu Bieruta, ale też i całą Polskę. Roszczenia odszkodowawcze będzie można składać tylko jeszcze przez rok od wejścia w życie ustawy.

Ustawa reprywatyzacyjna, jeśli zostanie przyjęta przez parlament, ma szanse zakończyć haniebne procesy reprywatyzacyjne, często niejasne i opierane na korupcyjnych zasadach, rozpasanie handlarzy roszczeń, którzy korzystając z niejasności reprywatyzacyjnych uczynili z tego zyskowny proceder przy całkowitej bierności państwa i aparatu sprawiedliwości.

Jest rzeczą oczywista, że projekt spotkał się z aprobatą tych, którzy na co dzień stykają się z ludzkimi dramatami wynikającymi z dzikiej reprywatyzacji i gwałtownym oporem tych, którzy wciąż liczą na gigantyczne zyski oparte na „świętym prawie własności” i nie liczących się z prawami innych.

Prawnicy, reprezentujący przedstawicieli dawnych właścicieli już zaczynają jęczeć, że po wejściu w życie ustawy nie zdążą odzyskać odebranej im przez PRL „ojcowizny” (będzie z tej strony padać wiele podobnych słów z równie emocjonalnym podtekstem). Obiecują, a jakże, że polecą ze skargą do Strasburga, bo uważają projekt nowego aktu prawnego za naruszenie Konstytucji.

 

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. a to jaki poseł przedstawił projekt? nie dość że Jaki to jeszcze z pisu tekst napisany prawdziwie po marksistowsku

  2. Radio Tokfm , to radio neoliberałów z PO, Nowoczesna itp. To bajeranty i wodolejcy! Apologeci „Gazety Wyborczej”.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty

W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…