Fundacja prawicowego publicysty miała za 6 mln złotych uruchomić portal o Puszczy Białowieskiej. Przyznanie jej dotacji unijnej wywołało prawdziwą burzę. Teraz jednak Fundacja Niezależne Media musi wyjaśnić Europejskiemu Urzędowi ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych okoliczności, w jakich przyznano jej pieniądze.

fot. Wikimedia Commons

W wyniku interwencji Urzędu wypłata została zawieszona. Kontrolerzy zapoznają się z wnioskiem, jaki Fundacja Niezależne Media złożyła do instytucji rozdzielających unijne pieniądze w Polsce oraz z dokumentami konkursu na dotacje. Badanie potrwa, bo wszystkie dokumenty muszą zostać przetłumaczone na język angielski. Kontrola zaczęła się miesiąc temu, blisko pół roku, po zatwierdzeniu przez Ministerstwo Środowiska dotacji dla fundacji Tomasza Sakiewicza. Na kontrowersje związane z tą decyzją uwagę zwróciły publikacje OKO.press.

Projekt fundacji Tomasza Sakiewicza budził wątpliwości zasadnicze z kilku powodów. Po pierwsze dlatego, że Fundacja Niezależne Media nie ma żadnego doświadczenia w działaniach na rzecz ochrony środowiska. Nie miała nawet takowych wpisanych w status – był on modyfikowany już po tym, gdy pojawiła się możliwość uzyskania dotacji. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, przyjmujący wnioski o dofinansowania, dwa razy przekładał termin składania wniosków, aż ludzie Sakiewicza zdążyli zmodyfikować statut. A potem przyznał fundacji 6 mln złotych, czyli niemalże połowę wszystkich środków, które w ramach tego konkursu miał do rozdysponowania.

Później wyszły na jaw kolejne bulwersujące okoliczności. OKO.press poinformowało, że Fundacja podała we wniosku o dofinansowaniu, że wokół portalu puszcza.tv, pokazującemu na żywo życie zwierząt, stworzy organizację ekologiczną stojącą w kontrze do ekologów „lewicowych” – konserwatywną, niepodległościową (czytaj: nacjonalistyczną), prowadzącą współpracę z Rodziną Radia Maryja i Klubami Gazety Polskiej. W charakterze ekspertów przy realizacji projektu pracować mieli Tomasz Duszkiewicz – kapłan rzymskokatolicki i myśliwy, Mateusz Liziniewicz – leśnik, prywatnie brat dziennikarza „Gazety Polskiej Codziennie” oraz córka ministra środowiska Katarzyna Szyszko-Podgórska.

Początkowo sprawę zamierzano zamieść pod dywan. Jej nagłośnienie w mediach sprawiło, że Komisja Europejska nakazała Ministerstwu Rozwoju zweryfikowanie przebiegu konkursu na dofinansowania. Resort jednak polecił przeprowadzenie kontroli… samemu Ministerstwu Środowiska. To zaś, jak można było się spodziewać, uznało, że nie było żadnych kontrowersji. Skoro jednak w sprawę włączył się Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych, jest szansa, że tym razem otoczenie Szyszki nie zatriumfuje. Pieniędzy na „ekologiczną organizację niepodległościową” trzeba będzie szukać gdzie indziej.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Jako lewicowiec (a nie warsiafski, różowy lewak) mam pytanie do autorki artykułu „MKF” czyli Małgorzaty Kulbaczewskiej-Figat czy ekologią mogą zajmować się tylko lewacy? Czy ludzie wyznający jakieś inne wartości nie są pro ekologiczni? Czy tzw. lewica ma wyłączność w kochaniu przyrody żywej i nieożywionej?
    Cóż za wygibas intelektualny, zacytujmy: ” stworzy organizację ekologiczną stojącą w kontrze do ekologów „lewicowych” – konserwatywną, niepodległościową (czytaj: nacjonalistyczną)” — czyli lewicowiec nie może być niepodległościowcem bo MKF przypnie mu łatkę naziola, pięknie!!!!!!! Poza tym ekolodzy są „lewicowi” i prawicowi? Ekologia ma tyle wspólnego z prawicą czy lewicą co nawiedzone feminy z kobiecością, dlaczego autorka słowo „lewicowych” umieściła w cudzysłowie?
    Na koniec jeszcze jedno choć nie oczekuję wyjaśnień gdyż pisałem o tym wiele razy — po kiego grzyba podpisujecie artykuły PN, MKF czy jakoś tam, wstydzicie się nazwisk, macie płacone inne wierszówki?

  2. Niedoszli dojarze. Chcieli przyssać się do cyca dojnej krówki UE. Koryto PiS-u już im nie wystarcza! pić tanich
    Musimy być czujni!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…