
Jak wynika z danych BIK, ponad 426 tys. osób w wieku 65 plus opóźnia spłatę kredytów wartych prawie 4 mld zł o dłużej niż trzy miesiące.

Seniorzy mają do spłacenia 2 mld więcej niż przed rokiem. Szczególnie alarmujący, jak podaje Biuro Informacji Kredytowej, zdaje się fakt, iż 21,1 proc. wartości długów spłacane jest z ponad 90-dniowym opóźnieniem. W zeszłym roku takie problemy miało tylko 15,7 proc. zadłużonych.
Jak tłumaczy „Dziennikowi Gazecie Prawnej” Andrzej Kulik z Krajowego Rejestru Długów, na jednego zadłużonego emeryta średnio przypadają dwa zobowiązania. Oznacza to najczęściej dwóch wierzycieli z różnych branż.
W ciągu ostatniego roku wzrosła wartość średniego przeterminowanego długu. W maju 2014 r. było to niewiele ponad 6 tys. zł. Obecnie to aż 9,2 tys.
Seniorzy stanowią 15,4 proc. wszystkich kredytobiorców.
Potwierdza to analiza przeprowadzona przez Casus Finanse. Według niej Polacy i Polki w wieku 51 lat i więcej, popadają w długi z powodu rachunków za energię, telefony komórkowe i raty z parabanków.
Jak wynika z danych BIK rok 2014 był rekordowy, jeśli chodzi o liczbę i wielkość kredytów konsumpcyjnych. Polki i Polacy wzięli je w sumie na kwotę 77,8 mld zł.
Sąd Najwyższy otwiera furtkę do karania hierarchów kościelnych chroniących pedofili
Ten ważny wyrok Sądu Najwyższego może stać się początkiem całego procesu, który oczyściłby…
wysokość świadczeń socjalnych i ceny usług powinny być regulowane w kierunku polepszania bytowania społeczeństwa. i to tak, żeby kredyty były brane na pierdoły a nie zaspokojenie podstaw bytowania… a, zaraz, to polska.
Państwo uchylając się od świadczenia pomocy społecznej popycha ludzi w ręce lichwiarzy i złodziei, którzy żerują na ludzkim nieszczęściu.
Bo to państwo po to właśnie jest.